Witajcie ekipo!

Miałam dodać wpis, jak już Agatka osiągnie swój ostateczny zewnętrzny wygląd (nad wnętrzem jeszcze sporo trzeba popracować ;) ),

ale tyle się dzieje, że nie sposób się nie pochwalić.

Na zewnątrz wciąż rusztowanie, wciąż trwa upiększanie naszego domu w deski i kamienie. Jeden szczyt prawie skończony, teraz rusztowanie przerzucone na stronę, gdzie ma być taras i zewnętrzny kominek. Kamienie na komin już przyszykowane i dalej puzelki jeden za drugim, a dzień coraz krótszy...

Ale za to! 

Od strony ulicy już można podziwiać :)  Sama nie mogę się napatrzeć :D

Chcecie zobaczyć?

To proszę fotorelację! ;)

Najpierw malowanie desek...

Malowanie, malowanie, malowanie... to jeszcze nie koniec.

jednocześnie jest robiona podbitka, więc malowanie, malowanie, malowanie

kilkadziesiąt desek jeszcze zostało. Człowiek zamyka oczy a tam malowanie, malowanie, malowanie... 

w trakcie prac

a tak to wygląda z daleka

Pomiędzy malowaniem, wciąż trwają prace na górze.. Zapytacie kiedy?

Sami nie wiemy! :D

Ale szkoła się już zaczęła, dzieci potrzebują swojego kąta. Klara już ma, Hubert będzie miał jutro ;)

Pokój Klarci, tu jeszcze nie do końca umeblowany

Pokój Hubcia, juz prawie prawie

Oczywiście żadnych drzwi wewnętrznych na górze nie ma 

A i HIT!!!

Ostatnio pokazywałam taki sielski obrazek, salon, czysto, piesek sobie śpi...

Długo to nie trwało... ;p

Nasz salon... teraz...

Pogoda niestety nie pozwala na suszenie desek na zewnątrz

Dziękuję bardzo za uwagę, pozostańcie Państwo z nami, wracamy już niebawem ;)